Izotek - dzień 10
Hoł hoł hoł,
pierwsze święto - 10 dzień na izoteku.
Z tej też okazji pozwoliłem sobie na jedno piwo.
Dzisiaj usta nieco bardziej suche niż wczoraj ale i tak na spokojnie.
Twarz szczerze dalej nie jest ani sucha ani tłusta.
Wziąłem prysznic nawilżyłem i jest git - także od wczoraj twarz jakaś mniej sucha się wydaje.
Tak to żadnych innych skutków ubocznych ni ma - i bardzo mnie to cieszy.
Komentarze
Prześlij komentarz