Izotek - dzień 16
Nowy dzień, stare śmiecie
Nic się nie zmienia w temacie suchości.
Cera wygląda co najmniej spoko, wiadomo jest co nieco na czole, no i przede wszystkim blizny ale i tak jest naprawdę fajna poprawa.
Dzisiaj też już nie czuje takiej złości czy frustracji jak wczoraj.
Raczej była to kwestia dnia a nie izoteku.
Nie ma na co narzekać, jest dobrze :)
Komentarze
Prześlij komentarz