Izotek - dzień 24
Lecą dni, coraz szybciej
Wczoraj poszedłem wykonać próby wątrobowe, więc za parę dni się przekonamy czy wszystko dobrz.
We wtorek (za 5 dni) mam wizytę u dermatologa, więc coś czuję dzienna dawka zostanie podniesiona do 40 mg.
Póki co jest okej, co prawda cera ostatnio bardzo mi się pogarsza i niestety wychodzą nowi obywatele.
Może nie jest to jakaś ogromna masakra, ale no, tydzień temu wszystko była ładnie, więc taka zmiana trochę boli :P
Poza tym, zapewne kwestia mycia się innym żelem - takim niezbyt nawilżającym - lecz dzisiaj po prysznicu, skóra dłoni, aż zaczęła się złuszczać, nawet nie zdążyłem poczuć, że jest sucha.
Reszta jak na razie spoko :)
Komentarze
Prześlij komentarz